Koncert "Koło folku" z OMBR

"Koło Folku" to już czwarty koncert przygotowany przez pracowników i przyjaciół Ośrodka Matka Boża Różańcowa z Pszczyny i Woli. Tym razem pogrzebaliśmy w repertuarze muzyki folkowej. A to duży wór.

Czwarty raz wcale nie znaczy, że mikrofony stają się przyjaźniejsze. Trema zawsze ogromna. Ale na scenie raźniej, gdy obok sami przyjaciele. Dziękujemy Pawłowi Kukli z zespołem w składzie: Arek Pieronek, Kajtek Adamczyk, Mateusz Witoszek i Piotr Nowak. Dziękujemy naszemu wiernemu wolontariuszowi i przyjacielowi Ośrodka: Szymkowi Szczepańczykowi. Tym razem na scenie stanął ze swoim synem, Jasiem. Zawsze śmiejemy się, że może być sto prób, udanych, nieudanych i dopiero te próby, na których zagrają skrzypce sprawiają, że oczy zaczynają błyszczeć - tutaj należne ukłony w stronę Tomasza Marca. A nam dobrze się gra i śpiewa, gdy po drugiej stronie sali, za ogromną masą tajnych pokręteł i przycisków, stoją niewidzialni Aniołowie Stróże naszego koncertu.

Dziękujemy Darkowi Pecynie i Staszkowi Ananiczowi - za wszystko. Lecz całe to przygotowanie byłoby nic nie warte, gdyby nie Państwo tak licznie zgromadzeni na Sali Pszczyńskiego Centrum.

Dziękujemy za to, że kolejny raz mogliśmy zaśpiewać przed tak liczną i cudowną publicznością. Państwo nas słuchali, brawami wspierali, czuliśmy, że ten koncert po prostu tworzymy razem. A wszystkie te działania, okraszone muzyką w naszym wykonaniu, poparte Państwa obecnością, po to, aby kolejny raz docenić nasz Ośrodek. Dziękujemy za wszelką pomoc. Kolejny raz nie zawiedli nas Państwo.

Tym koncertem również uczciliśmy 15-lecie naszego Ośrodka. Koncert był jedną z wielu uroczystości przygotowanych na ten jubileuszowy rok. Do tej pory prezentowali się podopieczni- śpiewali, ćwiczyli, grali . Tym razem my pracownicy, postanowiliśmy dać z siebie wszystko. Czy się udało? Nie wiemy, my na scenie bawiliśmy się świetnie, za co jeszcze raz serdecznie dziękujemy.