Młodzi kierowcy stracili panowanie nad pojazdami i wypadli z drogi

W niedzielę ok. godz. 11:35 w Gilowicach doszło do zdarzenia drogowego, w którym uczestniczyły dwa pojazdy. Według wstępnych ustaleń policjantów kierujący samochodem marki Audi, jadąc ul. Górnośląską w kierunku Miedźnej, z niewyjaśnionych przyczyn utracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Siła uderzenia była na tyle duża, że zniszczeniu uległa znaczna część ogrodzenia, a silnik pojazdu został wyrwany z mocowania.

Kierujący Seatem, jadący wraz z pasażerem bezpośrednio za Audi, również utracił panowanie nad swoim pojazdem i wypadł z drogi w niedalekiej odległości od wcześniejszego zdarzenia. Kierowcy, którzy brali udział w zdarzeniu byli trzeźwi. Jeden z nich został zabrany na badania do szpitala.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze, ze względu na bardzo młody wiek kierujących, podjęli decyzję o zatrzymaniu uprawnień do kierowania pojazdami (jeden z nich posiadał uprawnienia do kierowania od kilku miesięcy). Trwają czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia. Na czas obsługi droga była zablokowana.

Policja apeluje o ostrożną jazdę. - Opady deszczu, śniegu, mgła, wcześniej zapadający zmrok, mokra, często pokryta lodem, a przy tym śliska jezdnia to czynniki pogarszające warunki drogowe. Jedne powodują duże ograniczenie widoczności, drugie zaś zdecydowanie wydłużają drogę hamowania. Zwiększoną czujność zachować należy w zagłębieniach terenu, na wzniesieniach, w pobliżu lasów i zbiorników wodnych - jezdnia może tam być szczególnie śliska. Właśnie w tym okresie warto skontrolować stan ogumienia w samochodzie (głębokość bieżnika i prawidłowe ciśnienie w oponach) oraz jego oświetlenie (prawidłowość ustawienia świateł mijania i drogowych) - zwracają uwagę policjanci. - Zauważalnym problemem jest również poruszanie się na światłach do jazdy dziennej przy zmniejszonej przejrzystości powietrza. Zamiast często używanego przełączenia "auto", kierujący powinien ręcznie włączyć światła mijania - dodają.