Rozrywka

  • 9 maja 2018
  • 12 maja 2018
  • wyświetleń: 34513

[ZDJĘCIA] Niebezpieczne sytuacje na przejeździe kolejowym na Bieruńskiej

Przejazd kolejowy na ul. Bieruńskiej w Pszczynie pokazuje, jak często sami kierowcy stwarzają niebezpieczne sytuacje. O ignorancji niektórych z nich najlepiej wie obsługująca przejazd dróżniczka i policjanci, do których trafia coraz więcej filmów z tamtejszego monitoringu.

Niebezpieczne sytuacje na przejeździe kolejowym na ul. Bieruńskiej - 04.2018 · fot. KPP Pszczyna


Wydawać by się mogło, że każdy uczestnik ruchu drogowego doskonale wie, że przy zbliżaniu się do przejazdu kolejowego należy zachować szczególną ostrożność. Wbrew pozorom, strzeżony przejazd nie zapewnia bowiem pełnego bezpieczeństwa. Zawsze należy upewnić się, czy nie nadjeżdża pociąg i czy po drugiej stronie jest wystarczająco dużo miejsca, aby bezpiecznie opuścić tory.

Przesyłane w ostatnim czasie do pszczyńskiej komendy filmy z monitoringu kolejowego pokazują, że kierowcy, piesi i rowerzyści nagminnie ignorują fakt opuszczanych szlabanów i czerwonego światła na sygnalizatorze. Takie zachowanie nie tylko stanowi poważne zagrożenie dla osób znajdujących się na torach, ale także wpływa na opóźnienia pociągów.

- W momencie, kiedy dróżniczka mając sygnał o nadjeżdżającym składzie pociągu nie jest w stanie zamknąć szlabanów, jest zmuszona wysłać komunikat "Pociągi STÓJ". Są dwa przypadki, kiedy nie może zabezpieczyć przejazdu, a mianowicie: kiedy na przejeździe pozostały jeszcze jakieś pojazdy lub osoby, a także wtedy, kiedy jedna z rogatek nie może opaść, bo blokuje ją dach samochodu lub przyczepka, która częściowo wystaje poza bezpieczną strefę jezdni - tłumaczy asp. sztab. Karolina Błaszczyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie.

Niebezpieczne sytuacje na przejeździe kolejowym na ul. Bieruńskiej - 04.2018
Niebezpieczne sytuacje na przejeździe kolejowym na ul. Bieruńskiej - 04.2018 · fot. KPP Pszczyna


Prawo o ruchu drogowym zobowiązuje kierowców do zachowania szczególnej ostrożności m.in. na przejeździe kolejowym. Tym samym zabrania objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone, a także wjeżdżania na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.

Za takie wykroczenia grozi mandat w wysokości 300 zł oraz 4 punkty karne. - Pokonując w taki sposób przejazd za każdym razem musimy jednak pamiętać, że narażamy siebie i innych na bardzo duże niebezpieczeństwo. Pamiętajmy, że skutki takiej brawury mogą okazać się tragiczne. W przypadku zderzenia auta z pociągiem podróżujący samochodem zawsze bowiem są na straconej pozycji - dodaje rzecznik prasowy KPP w Pszczynie.

BM / pless.pl

źródło: KPP Pszczyna

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.