[Iskra Pszczyna] LA: Iskra odpaliła...

Za nami jeden z ostatnich sprawdzianów przed Halowymi Mistrzostwami Polski Juniorów i Juniorów Młodszych (U-20 i U-18), które odbędą się w Toruniu 8-10.02 br. oraz HMP Seniorów tydzień później.

Już na wstępie podczas zmagań skoczków wzwyż znakomicie zaprezentował się 16-letni zawodnik naszego klubu Michał Moroń (ur.2002). Michał w znakomitym stylu pokonał wysokość 200cm, zdobywając tytuł Mistrza Śląska U-18. (pokonał wszystkie kategorie z seniorami włącznie!) minimalnie strącając w pierwszej próbie 203cm. (203cm to minimum B na HMP Seniorów).
(Wynik 200cm to aktualnie 4 wynik na świecie w kategorii U-18 w br.)

Po nim wystąpiła nasza znakomita sprinterka Emilia Kiełkowska (ur. 2001). Emilia już w eliminacjach po raz kolejny pobiła należący do niej rekord Pszczyny w biegu na 60m uzyskując 7,75s w eliminacjach.
Finał to już popis jednego aktora, a raczej aktorki. Pierwsze miejsce i znakomite 7,70s, kolejny rekord Pszczyny i minimum B na HMP seniorek oraz tytuł Mistrzyni Śląska U-20. Emilia pokonała znakomite i o wiele bardziej utytułowane rywalki (najlepszy wynik zawodów wśród kobiet)
Emilia biegała jeszcze na zakończenie zawodów dystans 200m, gdzie była minimalnie czwarta, ale z bardzo obiecującym wynikiem 25,54s (z szóstego toru). Rekord życiowy w bieżącym sezonie został poprawiony już o ponad 1,5s.

Kolejne tytuły to dzieło naszego fantastycznego juniora Jacka Majewskiego (ur. 2000). Jacek wrócił dzień przed zawodami z wyczerpującego dwutygodniowego zgrupowania w Spale (KN - 400m), gdzie zawodnicy naprawdę ciężko pracowali. Bieg na dystansie 60m i rekord życiowy w finale 6,95s. to naprawdę obiecujący prognostyk, tym bardziej, że w znakomitym biegu finałowym pokonał rywali specjalizujących się na najkrótszych dystansach. Tytuł Mistrza Śląska U-20 a wynik 6,95 to minimum B na MP Seniorów.
Dłuższy dystans 300m to przetarcie dla zawodnika przygotowującego się do MEJ w biegu na 400m. W biegu na 300m Jacek uzyskał wynik 34,70s kolejny rekord życiowy. Zdobywając tym samym kolejny tytuł Mistrza Śląska U-20 (aktualnie 5 wynik w Europie na tym dystansie).

W biegu na 300m brali udział także inni nasi zawodnicy, członkowie srebrnej sztafety (OOM - MP U-18 z Warszawy 2017r.)
Kamil Głąbek (ur.2000) pokonał dystans w rekordowym dla siebie czasie 300m - 36,94s i piąte miejsce, choć jako jedyny na zawodach musiał biegać na niewygodnym pierwszym torze.

Robert Płachecki (ur.2001) pokonał dystans 300m - 38,77s - dziewiąte miejsce (Robert to zawodnik przygotowujący się do biegania dystansów płotkarskich, wracający do biegania po lekkim urazie)

Kolejny złoty medal przyniósł nam dystans 600m w kategorii U-20, gdzie wystąpił nasz zawodnik Adrian Zieleźnik. Adrian przebiegł dystans 60m w czasie - 1?24,91s zdobywając tytuł Mistrza Śląska U-20.

Inna nasz zawodniczka Sonia Pala (ur. 2003r.) najpierw biegała na dystansie 60m, gdzie uzyskała nowy rekord życiowy 8,64s, by po krótkim czasie wyskakać w trójskoku, w nieco pechowym dla niej konkursie srebrny medal. Wynik 10,54m i przegrane złoto zaledwie o 1cm. Trzeba jednak przyznać że był to loteryjny dla niej konkurs, tylko dwa mierzone skoki (w tym jeden od włosów...) a jedyny prawidłowy mierzony skok, to kolejny raz potwierdzone minimum A na HMP Juniorów Młodszych, co pokazuje, że ta debiutująca w trójskoku zawodniczka, jeśli opanuje nerwy, może znacznie poprawić swój wynik. Tytuł Wicemistrzyni Śląska U-18.

W zawodach wystąpił także Jakub Kita (ur.2001) w biegu na 200m - wynik 23,82s i VII miejsce. Kuba biegał także na 60m, gdzie nie opanował nerwów i został zdyskwalifikowany.

Po za konkursem wystąpiła nasza młodziczka, rekordzistka śląska w biegu na 2000m Zofia Kokoszka (ur.2004), która po raz kolejny poprawiła rekord życiowy na dystansie 1000m - 3?09,68s (2 wynik w tabelach krajowych w bieżącym sezonie wśród młodziczek U-16)

Dwa kolejne tytuły Mistrzyni Śląska zdobyła wychowanka naszego klubu MKS Iskra Pszczyna, obecnie zawodniczka KS AZS AWF Katowice Natalia Mach (ur.1999r.) przygotowująca się do HMP Seniorek zawodniczka wystąpiła treningowo w skoku w dal oraz swojej koronnej konkurencji trójskoku.

W trójskoku żadna zawodniczka nie zdecydowała się skakać z belki oddalonej od piaskownicy o 11m. Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Republice Czeskiej (tylko jedna belka podczas konkursu), musiała oddać wszystkie skoki skacząc samotnie po zasadniczym konkursie. W tej nie komfortowej sytuacji (małe przerwy) zawody potraktowaliśmy treningowo. Skoki wyglądały technicznie bardzo obiecująco, ale były minimalnie spalone. W jedynym mierzonym skoku uzyskała 12,30m (rekord życiowy na hali).