25 marca 2022
27 marca 2022
wyświetleń: 9630

Co z pieniędzmi po Filipku Cholewie w Stowarzyszeniu Omnibus?

Pszczyńskie Stowarzyszenie Omnibus odpowiada na pytania dotyczące rozdysponowania środków, które zebrano na rzecz Filipka Cholewy. Chłopiec cierpiał na SMA - rdzeniowy zanik mięśni. Prowadzona była zbiórka na terapię genową wartą 9,6 mln zł oraz rehabilitację i niezbędny sprzęt. Niestety chłopczyk zmarł niespodziewanie 15 grudnia 2021 roku. Fundacja Omnibus ma do przekazania ponad milion złotych, które zebrała na jego rzecz. Część z tych środków już trafiła do innych potrzebujących. Co jednak z pozostałą kwotą? Te kwestie wyjaśnia prezes Omnibusa.

Reklama

Filip Cholewa chorował na SMA. Był podopiecznym Stowarzyszenia Omnibus · *fot. pless.pl*

Rodzina Filipka bardzo chciała, by środki zebrane na rzecz ich synka zostały po jego śmierci rozdysponowane wśród potrzebujących dzieci. Oczekuje tego także wiele osób, które wspierały chłopca w walce z chorobą. Okazuje się jednak, że Stowarzyszenie Omnibus nie może podzielić wszystkich środków z góry. Dlaczego?

Loading...

- Staramy sie dysponować uzbieranymi środkami ekonomicznie i etycznie. Nasi lokalni podopieczni potrzebują pieniędzy na rehabilitacje, diagnozy, wyjazdy do klinik polskich i zagranicznych. Decyzje są podejmowane z miesiąca na miesiąc czy kwartał. Decyzja o przekazaniu środków jest podejmowana na podstawie kosztorysu wystawianego przez klinikę, lekarza. Np. przy zakupie urządzenia dla chorego na mukowiscydozę, które polepszy oddychanie, najpierw potrzebujemy informacji od lekarza, że sprzęt ten jest potrzebny. Później otrzymujemy fakturę do uregulowania. Wszystkie nasze wydatki są udokumentowane fakturami i potwierdzeniami płatności - wyjaśnia Grażyna Łebecka prezes Stowarzyszenia Omnibus.

- Podobnie było z pieniędzmi zebranymi na rzecz Maciusia Cieślika na terapię genową, leczenie i rehabilitację. On z nich wciąż korzysta, bo po podaniu terapii genowej jest intensywnie rehabilitowany. Otrzymuje je na podstawie kolejnych kosztorysów leczenia - informuje Grażyna Łebecka.

- Nie możemy rozdysponować środków tak, jak zrobiła to fundacja siepomaga.pl. W przypadku tej organizacji przekazanie środków Filipka Cholewy skróciło czas trwania innych zbiórek, na których ustalona była konkretna kwota, potrzebna na operację czy zakup leku. My zaś nie tworzymy "wirtualnych kominów" pomocy. Przyznajemy środki naszym podopiecznym na podstawie kosztorysów. W przeciwnym razie nie wiedzielibyśmy, czy osoba, której pomagamy, w odpowiedni sposób te środki spożytkuje, czy nie zostanie np. nadwyżka lub pieniędzy na dany cel zabraknie. Wspieramy konkretne potrzeby. Pod opieką naszego Stowarzyszenia jest 78 osób. Chcemy wspierać ich leczenie, rehabilitację długofalowo. Nie pobieramy wynagrodzenia za tę działalność, wszystko zostaje przekazane dla potrzebujących według ich bieżących potrzeb. Mamy już 15 lat doświadczenia, znamy charakter zapotrzebowania naszych podopiecznych - zapewnia szefowa fundacji.

Jak poinformowała nas Ewa Dziwoki - dyrektor Biura Stowarzyszenia "Omnibus" oraz księgowa, Stowarzyszenie nie pobiera żadnej prowizji z darowizn ani zbiórek publicznych. Środki z tych źródeł są przeznaczane i wydatkowane w 100% na obdarowanego. Organizacja umożliwia też swoim podopiecznym pozyskanie środków z 1% podatku. W tym przypadku organizacja pobiera 10% zebranych środków na działalność stowarzyszenia, gdyż stowarzyszenie nie może funkcjonować bez ponoszenia kosztów tj. utrzymanie biura, materiały biurowe, księgowość, najem, wynagrodzenia pracowników, ulotki dla podopiecznych, puszki potrzebne do przeprowadzenia zbiórek publicznych oraz pomoc osobom wcześniej nieobjętych opieką stowarzyszenia.

Regulamin gromadzenia środków jest dostępny na stronie internetowej Stowarzyszenia "Omnibus" w poniższym linku:
https://omnibus.pless.pl/public/scripts/tinymce/upload/source/POBIERALNIA/POROZUMIENIE%20WZ%C3%93R%20AKTUALNY%2011-2021.pdf

Przypomnijmy: pieniądze zebrane na koncie Filipka w fundacji siepomaga.pl w całości zostały przekazane innym potrzebującym dzieciom. Piszemy o tym w artykule Wiadomo, do kogo trafią pieniądze ze zbiórki Filipka Cholewy

Po śmierci syna rodzice mogli wskazać Fundacji siepomaga.pl zbiórki innych chorych dzieci, na które chcieliby przekazać pieniądze. Następnie dokonano wyboru wspólnie z organizacją. Zdecydowano, że każda z poniższych zbiórek została w styczniu pomniejszona o kwotę 846 206,82 zł:

- Dzieci z Pszczyny, którym już przekazaliśmy pieniądze po Filipku Cholewie to Florek Francuz i Olek Budzik. Zrobiliśmy to na podstawie konkretnych kosztorysów. Florek - wcześniak, który stracił wzrok, otrzymał już wcześniej środki na konsultacje w Londynie, a z pieniędzy po Filipku przekazaliśmy mu 300 tysięcy złotych dofinansowania operacji oczu w Rosji. Rzeczywisty koszt jego wyjazdu na leczenie jest jednak zmienny z uwagi na obecną sytuację geopolityczną i gospodarczą. Nie wiadomo też, czy nie trzeba będzie szukać pomocy gdzie indziej. Później rodzina Florka, jako że chłopiec jest naszym stałym podopiecznym, może dostać z Omnibusa kolejne pieniądze na dalsze świadczenia zdrowotne po okazaniu następnych faktur. Olkowi Budzikowi z pieniędzy po Filipku Cholewie przyznaliśmy natomiast 50 tys. zł. - mówi Grażyna Łebecka.

O zmaganiach Florka Francuza piszemy w artykule: Operacja oczu Florka z Pszczyny. Chłopiec stracił wzrok

O walce Olka Budzika o sprawność piszemy więcej w artykule:
Mały Olek z Czarkowa walczy o zdrowie. Urodził się w zamartwicy

- Toczyła się także dyskusja dotycząca pomocy Kacperkowi Chodurze z Miedźnej. Zbierane są środki na operację odbudowy ucha w USA, zarówno w Omnibusie jak i w serwisie siepomaga.pl. Wysokość kwoty do przekazania chłopcu przez nas zostanie ostatecznie uzgodniona, gdy poznamy ostateczny kosztorys operacji w Stanach Zjednoczonych w przyszłym roku. Wstępnie zdecydowaliśmy, że przekażemy 150 tysięcy złotych - wyjaśnia prezes Omnibusa.

Więcej o przypadku Kacperka w artykule: Zapobiec ciszy - walka o sprawne uszko Kacperka z Miedźnej.

Poniżej przedstawiamy informację Stowarzyszenia Omnibus na temat zebranych i przyznanych środków:

1. Środki od darczyńców dla Filipka:

Z wpłaconych darowizn: 318.838,40 zł
Środki ze zbiórki publicznej do puszek i skarbonek: 989.320,37 zł
1% podatku: 193 374,99 zł

2. Środki wydane na leczenie i rehabilitację Filipka: 39.458,78 zł

W tym między innymi na:

Asystor kaszlu 17.100,00 zł
Dofinansowanie do wózka inwalidzkiego dziecięcego: 3.000,00 zł
Sprzęt ortopedyczny: 6.000,00 zł

Kwoty już wydane dla podopiecznych:

Filip Cholewa: 39.458,76 zł
Ania M.: 4.400,00 zł
Aniela S.: 1.000,00 zł
Antoś i Wojtek Dz.: 646,24 zł
Emilia M.: 829,00 zł
Florian Francuz: 9.493,16 zł
Maciej M.: 4.000,00 zł
Marzena Zemlak: 150.000,00 zł
Olek Budzik.: 5.341,04 zł
Witold K.: 4.000,00 zł

Łącznie: 219.168,20 zł

Kwoty przyznane na bieżące leczenie dla podopiecznych:

Aleksander Ż.: 15.000,00 zł
Ania M.: 4.400,00 zł
Aniela S.: 1.000,00 zł
Antoś i Wojtek Dz.: 5.000,00 zł
Bruno Ogierman: 10.000,00 zł
Dawid S.: 4.800,00 zł
Emilia M.: 1000,00 zł
Florian Francuz: 300.000,00 zł
Kacper Chodura: 150.000,00 zł (przyznana kwota może ulec zmianie w marcu 2023 przed wylotem do USA)
Maciej M.: 4.000,00 zł
Marzena Zemlak: 150.000,00 zł
Olek Budzik: 50.000,00 zł
Piotruś Reszke: 50.000,00 zł
Radek S.: 10.000,00 zł
Robert K.: 20.000,00 zł
Sabina P.: 300.000,00 zł
Tymon K.: 10.000,00 zł
Witold K.: 7.000,00 zł.

Łącznie: 1.092.200,00 zł

- Pozostałe środki będą wydatkowane sukcesywnie według przedłożonych dokumentów medycznych, kosztorysów i opinii specjalistów. Kolejne informacje o wydatkowaniu zebranych środków będą udostępniane co pół roku, aż do wykorzystania środków - wyjaśnia Izabela Stankiewicz - Pracownik Biura Stowarzyszenia "Omnibus".