
Zdrowie
- 24 lipca 2024
- wyświetleń: 313
Marihuana medyczna z perspektywy leczenia nowotworów
Materiał partnera:
Kiedy słyszymy hasło "marihuana medyczna", wielu z nas nasuwa się obraz pacjentów onkologicznych, dla których ta kontrowersyjna roślina stanowi jedyną nadzieję na złagodzenie cierpienia. Jednak czy rzeczywiście marihuana może być skutecznym orężem w walce z rakiem?

Czym właściwie jest marihuana medyczna?
Wbrew obiegowym opiniom, marihuana medyczna to nie torebki suszu sprzedawane spod lady. To specjalnie wyselekcjonowane, standaryzowane odmiany konopi, hodowane w ściśle kontrolowanych warunkach. Celem takiej produkcji jest uzyskanie surowca o optymalnej zawartości substancji czynnych i zminimalizowanym poziomie zanieczyszczeń. Medyczna marihuana może być podawana pacjentom w różnych postaciach, takich jak:
- suszone kwiatostany do waporyzacji,
- olejki do podawania doustnego,
- kapsułki z wyciągami z konopi,
- aerozole do stosowania na śluzówki. Dla lekarzy kluczowe jest precyzyjne dawkowanie substancji czynnych, a nie efekt odurzenia pacjenta charakterystyczny dla rekreacyjnego użycia marihuany.
W Polsce konieczna jest e-recepta na medyczną marihuanę uzyskana po konsultacji z lekarzem. Specjalista wydaje receptę, jeśli uzna, że marihuana medyczna może mu pomóc.
Kannabinoidy - kluczowe związki marihuany i ich potencjał terapeutyczny
Marihuana zawdzięcza swoje niezwykłe właściwości kannabinoidom - związkom chemicznym oddziałującym na układ endokannabinoidowy w organizmie człowieka. Spośród ponad 100 zidentyfikowanych kannabinoidów, najlepiej poznane to:
- THC (tetrahydrokannabinol) - ma działanie przeciwbólowe, przeciwwymiotne i pobudzające apetyt, ale również wywołuje efekty psychoaktywne,
- CBD (kannabidiol) - wykazuje właściwości przeciwzapalne, przeciwlękowe i neuroprotekcyjne, przy czym nie odurza. To właśnie zbalansowany skład kannabinoidów decyduje o potencjalnej przydatności danej odmiany marihuany w terapii określonych schorzeń.
Przegląd badań nad zastosowaniem marihuany w onkologii
Łagodzenie nudności i wymiotów towarzyszących chemioterapii
Nudności i wymioty to jedne z najbardziej dokuczliwych skutków ubocznych chemioterapii. Preparaty na bazie THC, takie jak dronabinol i nabilon, okazały się skuteczniejsze od standardowych leków przeciwwymiotnych w łagodzeniu tych dolegliwości. Co więcej, połączenie syntetycznych kannabinoidów z innymi lekami dodatkowo zwiększało efekt terapeutyczny. Badania sugerują, że również palenie marihuany może zmniejszać nudności po chemioterapii, choć dowody są tu mniej jednoznaczne.
Uśmierzanie bólu nowotworowego
Ból to częsty i wyniszczający objaw zaawansowanej choroby nowotworowej. Preparaty zawierające THC i CBD, jak nabiximols, wykazały w badaniach klinicznych skuteczność w łagodzeniu bólu opornego na standardowe leczenie opioidami. Co istotne, kannabinoidy nie tylko zmniejszały natężenie bólu, ale również poprawiały jakość snu i ogólne samopoczucie pacjentów. Palona marihuana także okazała się pomocna w uśmierzaniu bólu nowotworowego, choć dowody naukowe są tu ograniczone.
Stymulacja apetytu i zapobieganie wyniszczeniu nowotworowemu
Postępująca utrata masy ciała to poważny problem wielu pacjentów onkologicznych. Dronabinol, syntetyczna forma THC, zarejestrowano w USA do leczenia jadłowstrętu związanego z AIDS. Badania wykazały, że dronabinol stymuluje apetyt i zwiększa ilość przyjmowanych kalorii również u pacjentów z chorobą nowotworową. Palenie marihuany także może pobudzać apetyt, co sugerują wyniki ankiet przeprowadzanych wśród pacjentów onkologicznych stosujących ten sposób podawania.
Bezpośrednie działanie przeciwnowotworowe - mit czy realny potencjał?
Niektóre badania przedkliniczne na modelach komórkowych i zwierzęcych sugerują, że kannabinoidy mogą hamować wzrost i inwazyjność komórek nowotworowych. Dotyczy to m.in. glejaków, nowotworów piersi, prostaty, płuc czy czerniaka. Jednak droga do praktycznego zastosowania tych odkryć jest jeszcze daleka. Nieliczne badania kliniczne z użyciem kannabinoidów jako leków przeciwnowotworowych dały niejednoznaczne rezultaty. Póki co marihuana i jej składniki nie mogą być traktowane jako alternatywa dla standardowej terapii onkologicznej.
Medyczne produkty na bazie marihuany a palenie suszu - co jest bezpieczniejsze?
Pomimo pewnych dowodów na skuteczność palenia marihuany w łagodzeniu objawów towarzyszących nowotworom, jest to obarczony ryzykiem sposób podawania. Dym z marihuany, podobnie jak dym tytoniowy, zawiera substancje smoliste i rakotwórcze. Alternatywą może być waporyzacja, która polega na inhalacji oparów wytwarzanych w temperaturze poniżej progu spalania. Pozwala to zminimalizować ilość szkodliwych produktów i uzyskać lepszą kontrolę dawkowania. Najbezpieczniejsze wydają się jednak standaryzowane preparaty kannabinoidów, umożliwiające precyzyjne dostosowanie dawki do potrzeb pacjenta.
Wyzwania i ograniczenia związane z medycznym zastosowaniem marihuany
Pomimo obiecujących wyników niektórych badań, zastosowanie marihuany w onkologii nadal budzi kontrowersje. Główne problemy to:
- ograniczona liczba i jakość badań klinicznych,
- brak standaryzacji surowca i problemy z dawkowaniem substancji czynnych,
- zmienność składu i siły działania preparatów dostępnych dla pacjentów,
- ryzyko interakcji z innymi lekami, zwłaszcza podczas palenia marihuany,
- potencjał uzależniający i negatywny wpływ na funkcje poznawcze w przypadku przewlekłego stosowania. Niezbędne są dalsze, dobrze zaprojektowane badania, aby w pełni poznać korzyści i zagrożenia płynące z użycia medycznej marihuany w onkologii.
Przyszłość medycznej marihuany w onkologii - perspektywy i kierunki badań
Mimo wielu niewiadomych marihuana medyczna może się okazać cennym uzupełnieniem terapii onkologicznej. Najbardziej obiecujące wydają się badania nad zastosowaniem kannabinoidów w łagodzeniu objawów towarzyszących nowotworom i terapii przeciwnowotworowej. Syntetyczne kannabinoidy o precyzyjnie dobranym składzie i produkty oparte na nielicznych, dobrze przebadanych odmianach medycznej marihuany, mają szansę stać się wartościowymi lekami wspierającymi w onkologii. Jednak zanim to nastąpi, musimy lepiej poznać mechanizmy ich działania, opracować optymalne sposoby podawania i zminimalizować ryzyko działań niepożądanych. Medyczna marihuana z pewnością nie jest cudownym lekiem na raka, ale może znacząco poprawić komfort życia wielu pacjentów onkologicznych.