Pszczynianka w półfinale Masterchefa we Florencji

Włoski szef kuchni pojawił się w studio MasterChefa, aby poprowadzić lekcję i zaprezentować, jak przygotować jedno z jego popisowych dań. Tematem konkurencji było odtworzenie dania mistrza Valentino - ryby z cukinią i pomidorowym chipsem.

Niestety danie Zofii nie przypadło jurorom do gustu. Michel Moran stwierdził, że w każdym elemencie dania było coś, co poszło nie tak. Valentino ocenił zaś, że cukinia jest dobrze wysmażona i nie jest przypalona, choć nie została odpowiednio zamarynowana. Zofia musiała więc pokazać, na co ją stać w kolejnej konkurencji.

Druga część odcinka to ostateczne rozstrzygnięcie, zawodników czekała ostatnia punktowana konkurencja. Nagrodą był bilet na półfinał programu, który odbędzie się we Włoszech. Do przygotowania były 4 wykwintne dania kuchni polskiej w 95 minut.

Zofia przyrządziła zupę z bobu, kaczkę, dorsza z porem, a na deser tartaletkę z rabarbarem.

Serce jury skradł jedynie deser. Magda Gessler stwierdziła że tartaletka jest obłędna. Kaczka także została doceniona. Pozostałe potrawy uznano za niezbyt udane.

Pomimo, że w tym odcinku Zofia miała słabsze wyniki, ostatecznie otrzymała bilet do Florencji, gdzie odbędzie się półfinał programu. Gratulujemy!

Emisja półfinałowego odcinka już w najbliższą niedzielę o godz. 20.00 w telewizji TVN.